Po raz pierwszy podczas negocjacji Polski z UE, Komisja Europejska skomentowała politykę polskiego ministra finansów. W obecności naszego głównego negocjatora Jana Truszczyńskiego wypowiadał się Eneko Landaburu najwyższy urzędnik UE odpowiedzialny za jej poszerzenie.

Jak dowiedziała się brukselska korespondentka RMF, Landaburu zaczął sesję negocjacyjną od uwagi, że od ostatniej sesji złotówka kilkakrotnie traciła wartość, co odpowiadało tym, którzy żądają w Polsce obniżki stóp procentowych. Landaburu mówił, iż ma nadzieję, że Grzegorz Kołodko będzie kontynuował politykę uzdrawiania budżetu i zapewni niezależność NBP.

Według komentatorów, takie stwierdzenia w języku dyplomacji oznaczają, że właśnie o te sprawy najbardziej niepokoi się Komisja Europejska.

Landaburu wyraził natomiast zadowolenie, że minister finansów nie wprowadził żadnych środków, które ograniczałyby swobodny przepływ towarów. To z kolei należy interpretować jako przestrogę i ostrzeżenie: była to czytelna aluzja do pojawiających się w Polsce pomysłów nałożenia podatku importowego na towary zza granicy, w tym także z Unii.

Foto: Archiwum RMF

18:40