Młodociani bandyci z Rybnika na Śląsku wpadli w policyjną zasadzkę. Czterech chłopców w wieku od 14 do 16 lat przez kilka tygodni terroryzowało mieszkańców dzielnicy Boguszowice. Napadali na nietrzeźwych, ogłuszali ich ciężkimi przedmiotami, po czym okradali. Minionej nocy w rolę pijaczków wcieliło się dwóch policjantów. Młodzi chuligani zostali zatrzymani, gdy próbowali na nich napaść. Dziś sąd ma zdecydować, czy chłopcy trafią do schroniska na nieletnich.