Półroczne dziecko ze śladami pobicia trafiło do szpitala uniwersyteckiego w Bydgoszczy. O znęcanie się nad chłopcem podejrzewany jest ojciec. Mężczyznę zatrzymała już policja.
Dziecko wczoraj trafiło do szpitala. Przyniosła je matka. Personel szpitala po zobaczeniu obrażeń niemowlaka od razu zawiadomił policję. Maleństwo ma siniaki na głowie, plecach, rączkach i nóżkach. Lekarze twierdzą, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Nie wiadomo na razie, w jakich okolicznościach powstały obrażenia na ciele dziecka. Podejrzenia padają jednak na ojca. 23-letni mężczyzna został już zatrzymany przez policję. Obecnie przebywa w areszcie. Zanim trafi przed oblicze prokuratora, policjanci najpierw przesłuchają lekarzy i sąsiadów rodziny. Dopiero wtedy zapadnie decyzja, czy i jakie usłyszy zarzuty.
To kolejna bulwersująca rodzinna historia ujawniona w ostatnich dniach. W ubiegły piątek informowaliśmy o sprawie rodziców z Jawora na Dolnym Śląsku, którzy prawdopodobnie głodzili swoje dzieci. Ich 11-miesięczny synek ważył zaledwie 4 kilogramy. Od chwili urodzin przybrał zaledwie 0,5 kilograma. Wyrodnym rodzicom grozi nawet 10 lat więzienia.
