Liczący ponad 20 tys. mieszkańców Pleszew (woj. wielkopolskie) już dwa tygodnie pozostaje bez wody pitnej. Do miejskiego wodociągu dostały się bowiem bakterie coli.

Rzecznik prasowy miejscowego magistratu poinformował, że w poniedziałek zostaną pobrane do badań próbki wody z odcinka zasilającego południową część miasta. Istnieje prawdopodobieństwo, że ta część sieci jest już wolna od bakterii coli - powiedział Marcin Konieczny. Ostrzegł jednak, że wodę z sieci nadal można używać tylko do celów sanitarnych.

Mieszkańcy miasta w wodę do picia zaopatrywani są przez beczkowozy. Mogą korzystać także z trzech punktów czerpalnych.

Na polecenie prokuratury policja wszczęła śledztwo w sprawie skażenia wody. W piątek został powołany zespół biegłych z zakresu hydrogeologii i ochrony środowiska, który ma pomóc w ustaleniu powodów zanieczyszczenia wody.