Policjanci zatrzymali 63-letniego mieszkańca podwarszawskich Marek, który podejrzany jest o to, że uderzył siekierą w głowę swojego kolegę. Mężczyzna usłyszał m.in. zarzut usiłowania zabójstwa - przekazał w środę PAP rzecznik wołomińskiej policji asp. szt. Tomasz Sitek.

Jak poinformował rzecznik wołomińskiej policji, do zdarzenia doszło kilka dni temu w podwarszawskich Markach. Policjanci zostali powiadomieni przez centrum powiadamiania ratunkowego o mężczyźnie, który miał doznać obrażeń głowy zadanych siekierą - powiedział asp. szt. Sitek.

Do zdarzenia miało dojść podczas awantury w pomieszczeniu zajmowanym przez jednego z jej uczestników. Poszkodowany z poważnymi obrażeniami ciała został przetransportowany do jednego z warszawskich szpitali - przekazał policjant.

Wskazał, że ustalenia miejscowych funkcjonariuszy wskazały, że między dwoma mężczyznami doszło do kłótni, w trakcie której 63-latek uderzył siekierą swojego kolegę w głowę. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego ponad 1,2 promila alkoholu - podał.

Zatrzymany 63-latek po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu zagrażającego życiu innej osobie. Decyzją Sądu Rejonowego w Wołominie 63-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiąca. Za zarzucane mu czyny może grozić kara 25 lat więzienia albo dożywocie.