W czasie, kiedy rośnie armia przeciwników premiera Millera i dołączają się do niej nawet prominentni posłowie SLD, w różnych miastach Polski dobywają się lokalne zjazdy partii. Wydaje się, że mimo trudnej sytuacji rządu Leszek Miller może jednak liczyć na partyjne doły.

Leszek Miller cieszy się zaufaniem zdecydowanej większości delegatów z Pomorza i Kujaw. Mimo że w czasie dzisiejszego lokalnego zjazdu partii niektórzy odważyli się otwarcie wytknąć błędy na górze, bezgranicznie ufają, że ich słowa nie są puszczane na wiatr.

My również w samej partii widzimy wiele błędów i teraz na tej sali pada wiele głosów krytycznych, bardzo dobrze przyjmowanych przez premiera Millera i towarzyszących mu urzędników - mówiła Elżbieta Kwieciszewska z Torunia.

Delegaci jednak nie chcieli nic mówić o wewnątrzpartyjnych problemach. Podobnie premier, który wydawał się być zadowolony z dzisiejszego spotkania z delegatami z Bydgoszczy.

16:35