W polityce polskiej nowy tydzień zapowiada się spokojniej niż ostatnie - może dlatego, że przed nami święta. Nie znaczy to jednak, że w najbliższych dniach nie będzie gorących sporów i burzliwych dyskusji.

W polityce polskiej nowy tydzień zapowiada się spokojniej niż ostatnie - może dlatego, że przed nami święta. Nie znaczy to jednak, że w najbliższych dniach nie będzie gorących sporów i burzliwych dyskusji.
Prezydent Andrzej Duda /PAP/EPA/TAMAS KOVACS /PAP/EPA

Jeśli wykres temperatury sporu o Trybunał Konstytucyjny porównalibyśmy do  sinusoidy, to dziś jesteśmy na w fazie amplitudy nieco opadającej, ale wciąż utrzymującej się blisko maximum. Zapewne tak będzie również w najbliższych dniach. Być może lada dzień doczekamy się powołania zespołu ekspertów, którzy przeanalizują opinię Komisji Weneckiej i zasugerują Sejmowi, co ma z nią począć.

Ciąg dalszy powinna mieć też dyskusja o zaniedbaniach, które doprowadziły do incydentu z udziałem prezydenckiej limuzyny. Zespół MSW wyjaśniać ma, ile prawdy jest w doniesieniach o tym, że BOR popełnił w tej historii wiele błędów, które omal nie doprowadziły do tragedii.

(mn)