Poszukiwana 26-letnia Magdalena z Wojciechowic pod Warszawą nie żyje. Jej ciało znaleziono w zaroślach niedaleko domu - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński. Z informacji przekazanej przez śledczych wynika, że ciało młodej kobiety znalazł jej ojciec.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Łukasz Łapczyński potwierdza tragiczne doniesienia o śmierci 26-letniej Magdaleny P. z Wojciechowic.

Młoda kobieta wyszła z domu 15 września. Nie wzięła ze sobą telefonu. Kiedy nie wróciła do domu, apel o pomoc w jej poszukiwaniach, m.in. w mediach społecznościowych, zamieścił brat.

"Superexpress" pisał, że 26-latka o godzinie 11:00 wyszła na spacer z psem. Czworonóg sam wrócił do mieszkania, a ślad po Magdzie zaginął.

Na miejscu trwają czynności z udziałem prokuratora, biegłego z zakresu medycyny sądowej i policyjnych techników. Czynności te, oraz wszczęte w przedmiotowej sprawie śledztwo będą zmierzały do wyjaśniania okoliczności śmierci kobiety. Na tym etapie mogę powiedzieć, iż na ciele kobiety nie ujawniono widocznych obrażeń wskazujących na udział osób trzecich - przekazał prokurator Łapczyński.

Dodał, że z uwagi na dobro rodziny "prokuratura nie przekazuje szerszych informacji w zakresie czynności oględzin zwłok, jak też poczynionych na tym etapie czynności ustaleń".