W wieku 75 lat zmarł Jan Szyszko. W latach 2005-2007 był ministrem środowiska w rządach Kazimierza Marcinkiewicza oraz Jarosława Kaczyńskiego. Gdy PiS doszedł po raz drugi do władzy, ponownie objął tekę ministra środowiska. Był nim w latach 2015-2018. Zastąpił go Henryk Kowalczyk.

O śmierci byłego ministra poinformował na Twitterze prezydent Andrzej Duda. Według nieoficjalnych informacji, przyczyną śmierci mogła być zatorowość płucna.

Jan Szyszko urodził się 19 kwietnia 1944 roku. W 1966 ukończył studia na Wydziale Leśnym Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. W 2001 otrzymał tytuł naukowy profesora.

W latach 1997-1999 był ministrem ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa w rządzie Jerzego Buzka, w latach 2005-2007 ministrem środowiska w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego, w latach 2015-2018 ministrem środowiska w rządach Beaty Szydło oraz Mateusza Morawieckiego. Był posłem na Sejm V, VI, VII i VIII kadencji.

Kontrowersyjny minister

Minister Jan Szyszko zasłynął m.in. z kontrowersyjnych projektów ustaw.

Lex Szyszko - tak opozycja nazwała przyjętą w połowie grudnia 2017 roku ustawę "o ochronie przyrody".

Zakładała liberalizację w zakresie wycinki drzew i krzewów na prywatnych posesjach. Na jej podstawie każdy mógł wyciąć drzewa bez zezwolenia, o ile nie prowadził wycinki w ramach działalności gospodarczej.

To jest prawo konstytucyjne, prawo własności, kto posadził, ma prawo wyciąć i dokładnie wie, co z tym drzewem ma zrobić - tak minister środowiska tłumaczył nowe przepisy.

Jan Szyszko był też bohaterem głośnej afery związanej m.in. z nieprawidłowościami w oświadczeniach majątkowych.

Jak donosiły media do oświadczenia nie wpisał "stodoły", wchodzącej w skład jego majątku w Tucznie. Według wycen lokalnych agentów nieruchomości "stodoła" była warta ponad pół miliona złotych.

PiS nie może zgłosić nowego kandydata na posła w miejsce Jana Szyszki

Zgodnie z Kodeksem wyborczym, komitet PiS nie może zgłosić nowego kandydata na posła w okręgu nr 20, skąd miał startować Jan Szyszko. Jak dowiedziała się PAP w KBW, po godz. 16 okręgowa komisja wyborcza podejmie decyzję o ewentualnym ponownym druku kart wyborczych.

Jan Szyszko był kandydatem PiS w wyborach do Sejmu; miał startować z czwartego miejsca na liście w okręgu podwarszawskim (okręg nr 20).

Zgodnie z Kodeksem wyborczym, w przypadku śmierci kandydata, komitet wyborczy ma możliwość uzupełnienia listy wyborczej, tylko wtedy, gdy na liście tej pozostaje mniej kandydatów niż liczba posłów wybieranych w okręgu wyborczym.

W okręgu podwarszawskim wybieranych jest 12 posłów, komitet PiS zgłosił tu 24 kandydatów, a więc po śmierci Jana Szyszki nie ma możliwości uzupełnienia listy wyborczej. Prawo wyborcze zakłada, że komitet może zgłosić nowego kandydata najpóźniej w 15. dniu przed dniem wyborów, a termin ten upłynął w poniedziałek 30 września.

Kodeks wyborczy mówi, że jeśli po wydrukowaniu kart do głosowania okręgowa komisja wyborcza skreśli z listy nazwisko kandydata m.in. z przyczyny jego śmierci, nazwisko tego kandydata pozostawia się na wydrukowanych kartach do głosowania.

Jeśli wyborcy zagłosują na zmarłego kandydata, ich głos nie traci swojej ważności, tylko przechodzi na listę komitetu.