W krajach islamskich narasta wrogość wobec Stanów Zjednoczonych - wynika z sondażu Instytutu Gallupa. Większość Arabów uznała Stany Zjednoczone za kraj "bezwzględny i arogancki", nie wierząc też w zasadność amerykańskiej kampanii antyterrorystycznej w Afganistanie.

Badania zostałay przeprowadzone w Pakistanie, Iranie, Indonezji, Turcji, Libanie, Maroku, Kuwejcie, Jordanii i Arabii Saudyjskiej. Ponad połowa mieszkańców tych krajów negatywnie oceniło USA. Tylko co piąty z nich wyrażał aprobatę dla USA. Najwięcej sympatyków Amerykanów było w Libanie i Turcji (41 i 40 proc.) a najmniej - pięć procent - w Pakistanie.

58 procent badanych zdecydowanie negatywnie oceniło zarówno samą osobę jak i politykę prezydenta USA George'a W.Busha. Dobrą opinię o Bushu miało tylko 11 procent ankietowanych. Co trzeci Arab uznał, że operacja amerykańska w Afganistanie nie była niczym usprawiedliwiona - tylko 9 procent uważa, że istniały przesłanki takiej kampanii. Natomiast aż 61 procent uczestników ankiety sądzi, że to nie ugrupowania arabskie były odpowiedzialne za wrześniowe zamachy w USA.

foto RMF

11:30