Aż 1,4 miliona złotych zapłacił resort spraw zagranicznych za wynajem pomieszczeń, które stały puste. Takie wnioski z kontroli NIK przynosi „Rzeczpospolita”.

MSZ wynajęło biura w warszawskim pałacu Młodziejowskiego. Jak podkreśla "Rzeczpospolita", to jeden z najbardziej prestiżowych biurowców w Polsce.

"Resort twierdzi, że pomieszczenia są potrzebne pracownikom zaangażowanym w projekty budowy nowych ambasad i zaczęto je użytkować niezwłocznie po zakończeniu prac związanych z adaptacją wnętrz. Opozycja jest oburzona wykrytą przez NIK niegospodarnością" - tłumaczy dziennik.

W czwartkowej "Rzeczpospolitej" także:

- Turysta zapłaci sam za powrót

- Polska bazarową potęgą

- Miliony od zleceń sędziów

Rzeczpospolita