Ministerstwo Spraw Wewnętrznych twierdzi, że BOR kupił cały potrzebny sprzęt do zabezpieczenia konferencji klimatycznej na Stadionie Narodowym. Jak wcześniej informowaliśmy - zbyt późne przekazanie dotacji z Ministerstwa Środowiska nie pozwoliło funkcjonariuszom na zakup między innymi urządzeń do sprawdzeń pirotechnicznych. BOR w połowie października otrzymał na ten cel 5 milionów złotych. Zbyt krótki termin do rozpoczęcia szczytu nie pozwolił na przeprowadzenie przetargów.

Jak twierdzą informatorzy reportera Romana Osicy, część sprzętu trzeba będzie pożyczyć z miejsc już ochranianych. Ministerstwo zaprzecza: "Sprzęt nie będzie zabierany z miejsc obecnie ochranianych. Zabezpieczenie COP nie odbędzie się kosztem innych miejsc." BOR nie chce się oficjalnie na ten temat wypowiadać. 

W listopadzie do Warszawy przyjedzie 12 tysięcy uczestników szczytu klimatycznego, w tym czołówka światowych polityków i biznesmenów. Biuro Ochrony Rządu, by prawidłowo zabezpieczyć imprezę, miało otrzymać z budżetu dodatkowe pieniądze.