"Wszyscy jesteśmy rozczarowani, że prezydent USA Donald Trump nie może przyjechać do Polski. To przykre, ale w tej chwili musi być z narodem amerykańskim" - napisała w piątek na Twitterze ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher.

Prezydent USA Donald Trump odwołał zaplanowaną na 1 i 2 września wizytę w Polsce. Przemawiając w Ogrodzie Różanym Białego Domu, uzasadniał to nadciągającym nad Florydę huraganem Dorian. Zapowiedział też, że uda się do Polski w bliskiej przyszłości. Zamiast Trumpa do Polski przyleci wiceprezydent USA Mike Pence.

Podczas wizyty w Warszawie Donald Trump miał wziąć udział w uroczystościach związanych z 80. rocznicą wybuchu II wojny światowej. Na pierwszy dzień zaplanowane było jego przemówienie. Drugi dzień przeznaczony był m.in. na spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim.

Podczas wizyty Trumpa w Polsce możliwe było podpisanie memorandum dotyczącego bezpieczeństwa wojskowego oraz porozumienia energetycznego.

Wszyscy jesteśmy rozczarowani, że Prezydent nie może przyjechać do Polski. To przykre, ale w tej chwili @POTUS musi być z narodem amerykańskim. Modlimy się za rodziny, które są na trasie huraganu Dorian -
napisała na Twitterze ambasador USA Georgette Mosbacher.