Około 7 tysięcy mieszkańców województwa pomorskiego pozbawionych jest dziś prądu. Przerwy w dostawach powoduje silny wiatr wiejący w regionie od wczoraj. Z powodu opadów deszczu zalanych zostało wiele piwnic i posesji.

Awarie są sukcesywnie usuwane. Te 7 tys. osób pozbawionych jest prądu mniej więcej od południa - wyjaśniła rzeczniczka Energi Operator, Alina Geniusz-Siuchnińska. Obecnie z eksploatacji wyłączone są 4 linie średniego napięcia i nie działa 250 stacji transformatorowych. Wiatr powala drzewa na linie energetyczne i zrywa przewody.

Z powodu wiatru minionej nocy i rano prądu pozbawionych było ok. 10 tys. odbiorców. Siuchnińska zapewniła, że awarie nocne zostały usunięte do południa. Prądu pozbawieni są jeszcze mieszkańcy m.in. Chwaszczyna, Szemuda i Luzina.

Do południa strażacy otrzymali około 150 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków silnych wiatrów i opadów deszczu w regionie. Głównie w powiatach wejherowskim i kartuskim oraz w Gdańsku i w Gdyni interweniowali z powodu zalanych piwnic i posesji oraz usuwali leżące na drogach konary drzew. Według synoptyków, silne wiatry i opady deszczu potrwają w województwie pomorskim do jutra.