Po dwóch dniach obowiązywania 4. stopnia, dzisiaj znów 3. Ratownicy górscy obniżyli stopień zagrożenia lawinowego w Tatrach. Jednak jak ostrzegają ratownicy TOPR, w górach wciąż jest niebezpiecznie.

Nawet droga do schroniska nad Morskim Okiem zagrożona jest zejściem potężnej lawiny ze Żlebu Żandarmerii. Szlak do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich wciąż jest nieprzetarty, a w wyższych partiach gór leży tyle śniegu, że przejście na nogach jest niemożliwe. Można poruszać się tylko na rakietach śnieżnych lub nartach turowych, ale bardzo ostrożnie.

Na Kasprowym Wierchu pokrywa śnieżna przekroczyła 160 cm, a w Dolinie Pięciu Stawów Polskich leży 180 cm śniegu.

Lawinowa trójka oznacza, że pokrywa śnieżna jest umiarkowanie lub słabo związana na wielu stromych stokach. Wyzwolenie lawiny jest możliwe już przy małym obciążeniu dodatkowym. W niektórych przypadkach możliwe jest samorzutne schodzenie średnich, a sporadycznie - także dużych lawin. Poruszanie się wymaga bardzo dużego zimowego doświadczenia górskiego, posiadania odpowiedniego sprzętu i umiejętności posługiwania się nim.