Radykalne ugrupowanie Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny przyznało się do wczorajszego zamachu w centrum handlowym w żydowskim osiedlu na Zachodnim Brzegu Jordanu. W wyniku ataku palestyńskiego zamachowca-samobójcy zginęło - oprócz niego - jeszcze dwóch Izraelczyków. Rannych zostało trzydzieści osób w tym pięć ciężko. Do eksplozji doszło w pobliżu pizzeri w momencie największego ruchu - pół godziny po otwarciu sklepów. Izrael po raz kolejny winą za zamach obarczył przywódcę Autonomii Palestyńskiej Jasera Arafata.

01:15