Chargé d’affaires ambasady USA Bix Aliu podziękował prezydentowi Andrzejowi Dudzie za przywództwo i zaangażowanie dla wspólnych wartości demokratycznych oraz za ochronę klimatu inwestycyjnego w Polsce. To reakcja na zawetowanie przez prezydenta tzw. lex TVN, czyli nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. "Przyjmujemy ze zrozumieniem decyzję prezydenta, bo unikniemy w ten sposób kolejnego sporu" - przekazał natomiast naszej dziennikarce w Brukseli wysokiej rangi przedstawiciel Komisji Europejskiej.

Prezydent Andrzej Duda poinformował dziś, że zawetował nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji zmierzającą m.in. do tego, by podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego mogły posiadać w spółkach medialnych działających na podstawie polskich koncesji, udziały nieprzekraczające 49 proc.

Chargé d’affaires ambasady USA Bix Aliu we wpisie na Twitterze podziękował prezydentowi Dudzie "za przywództwo i zaangażowanie dla wspólnych wartości demokratycznych oraz za ochronę klimatu inwestycyjnego w Polsce". "Razem sojusznicy są silniejsi!" - podkreślił dyplomata.

"Przyjmujemy ze zrozumieniem decyzję prezydenta, bo unikniemy w ten sposób kolejnego sporu" - przekazał natomiast brukselskiej korespondentce RMF FM  wysokiej rangi przedstawiciel Komisji Europejskiej. Komisarz ds. praworządności Vera Jourova napisała potem na Twitterze: "Dobre wieści z Polski. Z zadowoleniem przyjmuję zawetowanie przez prezydenta Dudę "lex TVN". To ważny sygnał do dialogu".

Jak przypomina Katarzyna Szymańska-Borginon, Jourova niedawno ostrzegała, że przyjęcie przez Sejm lex TVN wysyła kolejny negatywny sygnał w sprawie przestrzegania praworządności i wartości demokratycznych w Polsce. Zapowiedziała, że Komisja nie zawaha się podjąć działań w przypadku braku zgodności z prawem Unii Europejskiej. 

Działania KE oznaczałyby kolejny, otwarty front na linii Warszawa - Bruksela. Decyzja prezydenta uspokaja tę sytuację, która i tak jest napięta jeżeli chodzi o media. KE uważa, że media w Polsce znajdują się pod polityczną presją. KE krytykowała już w przeszłości przejęcie przez PKN Orlen regionalnych gazet. KE ma przedstawić w 2022 roku nowy projekt ustawy, której celem ma być zapobieganie wpływom politycznym i zapewnienie pluralizmu mediów w państwach członkowskich Unii.

Jak prezydent Andrzej Duda uzasadnił weto dla "lex TVN"?

Ogłaszając informację o wecie dla "lex TVN" Andrzej Duda przypomniał, że nowela ustawy medialnej wzbudzała od okresu wakacyjnego bardzo duże emocje oraz, że 15 sierpnia odnosił się do jej zapisów. Mówiłem wtedy o naszych sojuszach, o zobowiązaniach i mówiłem wtedy również o tym, że umów trzeba dotrzymywać i dla nas Polaków jest to kwestia honorowa - wspominał. 

Jednym z argumentów, które były przeze mnie rozważane w trakcie analizy zapisów tej ustawy, była kwestia umowy międzynarodowej, jaka została zawarta przez Polskę w 1990 roku, dokładnie 21 marca 1990 roku. To jest traktat polsko-amerykański pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi o wzajemnych stosunkach gospodarczych handlowych - wyjaśniał prezydent. W tym traktacie m.in. jest mowa o ochronie inwestycji amerykańskich w Polsce. Jest tam taka klauzula, która mówi, że wyłączone spośród tego mogą być inwestycje, które są związane z mediami, inwestycje w media, radio czy telewizję, ale dotyczy to inwestycji przyszłych - podkreślał.

W sprawie, którą rozważamy, chodzi o kwestię podmiotu, który pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, którego kapitał jest kapitałem amerykańskim, który posiada 100 proc. udziałów w jednym z podmiotów medialnych w naszym kraju, ważnym i poważnym, a który ma legalną obowiązującą koncesję na nadawanie - wyliczał Duda. 

Rozważałem dwa scenariusze - czy skierować ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, czy zwrócić ją Sejmowi do ponownego rozpatrzenia - zdradził prezydent Andrzej Duda. Podzieliłem zdanie większości rodaków, którzy uznali, że kolejne spory nie są nam potrzebne - tłumaczył. 

Duda zaapelował do Sejmu, aby przyjął, "w miarę możliwości ponad podziałami politycznymi" rozwiązania, "żeby ograniczyć możliwość udziałów i akcji posiadanych przez podmioty zagraniczne w spółkach, które są posiadaczami koncesji medialnych w Polsce". Ale żeby zrobić to na przyszłość, żeby zrobić to dobrze, żeby zrobić to w sposób uporządkowany, bez wrzutek legislacyjnych - dodał prezydent.

"Lex TVN" przyjęte przez Sejm

W piątek 17 grudnia Sejm odrzucił bezwzględną większością głosów uchwałę Senatu o odrzuceniu "lex TVN". Za odrzuceniem uchwały Senatu było 229 posłów, 212 było przeciw, 11 wstrzymało się od głosu.

Wśród posłów, którzy zdecydowali o odrzuceniu uchwały Senatu było 225 posłów klubu PiS, 3 posłów Kukiz'15 oraz 1 poseł niezrzeszony. Wśród głosujących "za" był m.in. Łukasz Mejza, który zapowiadał w tym czasie urlop.

Przeciw zagłosowało 124 posłów KO, 44 - Lewicy, 24 - Koalicji Polskiej, 8 - Polski 2050, 4 - Porozumienia, 4 - koła Polskie Sprawy, 3 - PPS i jeden poseł niezrzeszony.

Wstrzymało się 10 posłów Konfederacji oraz jeden niezrzeszony.

"Lex TVN". O co chodzi w ustawie?

Nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji, tzw. "lex TVN", dotyczy przyznawania koncesji mediom należącym do zagranicznego kapitału. Wprowadza zasadę, że w Polsce mogą nadawać tylko takie media, w których udział zagranicznego kapitału nie przekracza 49 proc., chyba że ma siedzibę na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego, a więc Unii Europejskiej, Islandii, Norwegii i Liechtensteinu.