Dotarcie do kilkunastu tysięcy szkół w całej Polsce graniczy z cudem - tak wynika ze wstępnych danych przedstawionych przez minister edukacji Krystynę Łybacką. Wiele autokarów dowożących dzieci do tej pory tkwi w gigantycznych zaspach. Ministerstwo zaapelowało do kuratorów i dyrektorów szkół, aby nie nażarli uczniów na niebezpieczeństwo.

To oznacza, że kuratorzy jak i dyrektorzy trudno dostępnych szkół powinny rozważyć decyzję o przerwaniu lekcji i zamknięciu niektórych placówek. Minister edukacji uważa, ze jeżeli jest do wyboru realizacja programu szkolnego, bardzo terminowa, a z drugiej strony bezpieczeństwo dzieci, to tak naprawdę nie ma wyboru. Do Ministerstwa Edukacji dziś przez cały dzień docierały informacje o autobusach, które utknęły w zaspach. Wiele szkół zostało już zamkniętych - na razie jednak nie wiadomo dokładnie ile. Raport na ten temat ma być gotowy na jutro.

22:30