11 osób zginęło, a 10 zostało rannych, gdy grupa uzbrojonych mężczyzn zaatakowała autobus w Medei w Algierii. Napastnicy to islamiści ze Zbrojnej Islamskiej Grupy, która chce przejąć władzę w Algierii. Rachid Abou Tourab, który od kilku miesięcy stoi na czele grupy, zapowiada, że będzie prowadził politykę zniszczenia i gwałtu. Od początku tego miesiąca w zamieszkach w Algierii zginęło ponad 30 osób.

05;00