Strażacy wstępnie podsumowali już straty po wczorajszych burzach na Podkarpaciu. Jak informują, dwie osoby zostały ranne, a bardzo silny wiatr uszkodził ponad 30 dachów.

Rzecznik podkarpackich strażaków młodszy brygadier Marcin Betleja poinformował, że najwięcej interwencji było w powiecie rzeszowskim. W Rzeszowie połamane gałęzie i drzewa uszkodziły 10 samochodów. Na ulicy Kochanowskiego drzewo spadło na samochód; dwie osoby, które nim jechały, trafiły do szpitala - wyliczał. Duże szkody wyrządziła nawałnica także w miejscowości Krasne - dodał.

Przy usuwaniu skutków wczorajszych burz pracowało 90 strażaków. Na razie nie wiadomo, ile będzie kosztować pokrycie strat wywołanych przez żywioł.