Już w przyszłym tygodniu pracę może zacząć zespół ekspertów, który oceni opinię Komisji Weneckiej i przygotuje propozycję wyjścia z kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego. Powoła go marszałek Sejmu - zapowiada szef klubu PiS Ryszard Terlecki.

W składzie gremium znajdą się osoby spoza Sejmu, spoza biura analiz sejmowych i biura legislacyjnego. Na razie nie są znane nazwiska tych osób. Terlecki mówi tylko, że "to będą prawdziwi prawnicy, a nie politycy". Co ciekawe, PiS rozważa nawet sięgniecie po opinie ekspertów z zagranicy, choć Komisja Wenecka jest przecież międzynarodowym ciałem eksperckim. W Europie są różne zdania na ten temat i nie wszyscy podzielają poglądy Komisji Weneckiej - mówi Ryszard Terlecki. 

To absurd, PiS gra na czas - ocenia z kolei szef klubu PO. Trudno oceniać opinię przygotowaną przez ekspertów z kilkudziesięciu krajów wolnego świata, to będzie nowość pewna - dodaje. 

Zdaniem Sławomira Neumanna PiS będzie przeciągać teraz kryzys - najpierw do planowanej wielkiej manifestacji poparcia dla rządu, a potem aż upłynie kadencja obecnego prezesa Trybunału, czyli do grudnia. 

Przypomnijmy, że piątek Komisja Wenecka, organ doradczy Rady Europy, przyjęła opinię w sprawie polskiego Trybunału. Oceniła, że osłabianie efektywności Trybunału Konstytucyjnego podważy demokrację, prawa człowieka i rządy prawa w Polsce. Podkreśliła, że "zarówno poprzednia, jak i obecna większość w polskim parlamencie podjęły niekonstytucyjne działania".

Komisja wezwała polski parlament do znalezienia rozwiązania w oparciu o zasadę praworządności, przy poszanowaniu orzeczeń TK.

(mal)