Władze palesytyńskie oskarżają Izraelczyków o zabicie w Dżeninie na Zachodnim Brzegu dwóch dowódców zbrojnych bojówek Fatah. Zginęli oni podczas wybuchu bomby podłożonej w samochodzie, który wczoraj kupili od Araba z północnej części Izraela.
Prawdopodobnie eksplozja w Dżeninie była kolejnym przypadkiem tak zwanej fizycznej eliminacji - taktyki, która według Izraela jest najlepszym środkiem w walce z terroryzmem. Polega ona na likwidowaniu tych Palestyńczyków, których Izrael uzna za zagrożenie dla swego bezpieczeństwa. Nie dalej jak wczoraj premier Ariel Szaron zapowiedział, że metody te będą stosowane ze zwiększoną częstotliwością. Ofiarami zamachu w Dżeninie jest dwóch terrorystów odpowiedzialnych za śmierć wielu Izraelczyków. W połowie dnia na Zachodnim Brzegu żołnierze izraelscy zabili trzech islamistów z Hamasu, którzy zastrzelili izraelskiego robotnika naprawiającego szosę. Natomiast w Jerozolimie Wschodniej żandarmi zatrzymali Palestyńczyka, który miał dzisiaj dokonać samobójczego zamachu. Wcześniej palestyńscy snajperzy urządzili zasadzkę na patrol Izraelczyków w wiosce Tell, w pobliżu Nablusu na Zachodnim Brzegu. Ciężko ranny został jeden z żołnierzy - zmarł kilka godzin później w szpitalu. Wymiana ognia trwała godzinę i zakończyło ją dopiero ściągnięcie posiłków przez Izraelczyków. W strzelaninie zginęło też trzech Palestyńczyków. Rejon Nablusu jest teraz patrolowany przez śmigłowce.
Pomimo rozlewu krwi, premier Izraela Ariel Szaron i szef dyplomacji tego kraju - Szimon Peres spotkali się dziś by omówić nowy plan pokojowy. Jego szczegóły nie są jednak znane. Według izraelskiej prasy, władze zakładają, że państwo palestyńskie będzie zdemilitaryzowane. Najpierw powstanie jego część ze Strefy Gazy, a po uzgodnieniu granic, również z Zachodniego Brzegu. Miliony uchodźców palestyńskich otrzymałyby odszkodowania za utracone mienie, ale nie mogliby wrócić do Izraela. Plan zakłada również, że Jerozolima pozostanie pod całkowitą kontrolą Izraela. To jednak jest nie do przyjęcia dla Palestyńczyków.
Foto Archiwum RMF
19:10
