Irak, Iran, Korea Północna - sytuacja w tych trzech państwach była tematem rosyjsko-amerykańskiego szczytu w Camp David. Prezydent Stanów Zjednoczonych i prezydent Rosji zadeklarowali zgodnie, że są sojusznikami w wojnie z międzynarodowym terroryzmie.

Chciałbym ponownie powtórzyć, że Rosja w żaden sposób nie chce i nie ma planów przyczyniać się do tworzenia broni masowego rażenia ani w Iranie, ani w jakimkolwiek innym miejscu świata - deklarował Władimir Putin. Obydwaj prezydenci wezwali Iran do rezygnacji ze zbrojeń nuklearnych. Mamy wspólny cel - upewnić się, że Iran nie ma broni nuklearnej ani programu zbrojeń nuklearnych - mówił George W. Bush.

Obydwaj przywódcy zgodzili się też co do faktu, że osiągnięcie stabilizacji w Iraku wymaga czasu i nie można zbyt szybko przekazać władzy Irakijczykom.

Szczyt w Camp David oznacza ponowne zbliżenie miedzy obu państwami po okresie tarć na tle wojny w Iraku, którą Kreml wyraźnie potępiał.

22:20