Nawet do 80 litrów deszczu na metr kwadratowy może dziś spaść na Śląsku i w Małopolsce - ostrzegają synoptycy. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie drugiego stopnia dla wszystkich południowych regionów - od Dolnego Śląska, Ziemi Łódzkiej, Mazowsza i Lubelszczyzny.

W województwie śląskim spaść może 70-80 litrów wody. W zlewniach Małej Wisły, Przemszy i Soły prognozowane są tam wzrosty poziomu wody, lokalnie z możliwością przekroczenia stanów ostrzegawczych. Podobnie ma być w Małopolsce - mogą wystąpić przekroczenia stanów ostrzegawczych na rzekach w zlewniach Skawy, Raby, Dunajca i Ropy, a także na mniejszych bezpośrednich dopływach Wisły.

Na intensywne opady deszczu powinni przygotować się także mieszkańcy Mazowsza i województwa łódzkiego. Ostrzeżenia IMiGW dla tych województw obowiązują od rana. W Mazowieckiem przewidywane są opady deszczu rzędu 40-60 l na m kw. w ciągu doby, a lokalnie - nawet do 80 l.

W Łódzkiem spaść może w ciągu doby od 30 do 40 l, lokalnie - od 50 do 60 litrów na metr kwadratowy. Stany ostrzegawcze, a lokalnie stany okołoalarmowe prognozowane są na wodowskazach Łask (rzeka Grabia) i Lutomiersk (rzeka Ner).

Na Dolnym Śląsku padać ma do godzin porannych w środę. Lokalnie może spaść od 30 do 40 litrów wody na metr kwadratowy. Mogą tam zostać przekroczone stany ostrzegawcze w rzekach. Lokalnie w zlewniach Olzy, Białej Głuchołaskiej, Kwisy i górnej Nysy Łużyckiej stany alarmowe mogą zostać przekroczone o 10 do 30 cm. Także w kolejnych dniach ma nastąpić wzrost poziomu rzek.

W wymienionych województwach mogą wystąpić podtopienia uszkodzenia dróg i budynków oraz trudności komunikacyjne.