"Rynek jest bardzo trudny i doskonale zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że nie było łatwo. Ta oferta była bardzo przemyślana. Wydaje nam się, że zrobiliśmy wszystko, żeby zainteresować klientów polskimi końmi” – podsumowała III Krakowski Pokaz Koni Arabskich Anna Stojanowska, organizatorka.

Podczas aukcji sprzedano cztery klacze. 

Egzyna i Emiramida trafiły do Shirley Watts. Emiramida została sprzedana za 10 tysięcy euro, Egzyna kosztowała Watts dwa razy więcej.

Do Belgii pojadą Firediva, którą klient kupił za 20 tysięcy euro i Wentaja za 10 tysięcy euro.

65 tysięcy oferował klient z Egiptu za klacz Markiza of Justice, ale właściciel nie zdecydował się na sprzedaż. Ostatecznie do transakcji nie doszło. 

Emocje przez cały weekend

Niedzielna aukcja koni byla ukoronowaniem pokazu, ale emocje towarzyszyły również sobotnim wydarzeniom. W sobotę rozegrano sześć czempionatów - Ogierów i Klaczy Rocznych, Ogierów i Klaczy Młodszych oraz Ogierów i Klaczy Starszych. 

Triumfatorką czampionatów, tą której udało się zebrać najwyższe noty u sędziów - w tym najwyższe noty za ruch - została gniada klacz Wieża Nimf. 

Trzydniowy pokaz wystartował w piątek. Pierwszego dnia w konkursie klasy drugiej ogierów dwuletnich zwyciężył Gallius ze stadniny Czeple. W konkursie trzyletnich zwyciężył Pharouk al Amar ze stadniny Rodiger.

Impreza odbywała się na terenie Klubu Jazdy Konnej "Szary" w Michałowicach pod Krakowem.

Aukcja koni w Michałowicach po raz pierwszy odbyła się w 2017 r. Zorganizowały ją, podobnie jak w tym roku, osoby przez lata związane ze stadninami w Michałowie i aukcjami w Janowie Podlaskim: Horse Breeding Adviser Anna Stojanowska, Equine Consulting Jerzy Białobok i Polturf Barbara Mazur.

(nm)