Potężna nawałnica przeszła nad Koszalinem w województwie zachodniopomorskim. Ściana wody i porywisty wiatr trwały zaledwie 15 minut, ale strażacy będą usuwać ich skutki przez co najmniej przez kilka godzin.

Wybite zostały studzienki kanalizacyjne, zalane jest wiele piwnic, powalone dziesiątki drzew. Kilkanaście zastępów wypompowuje wodę z piwnic i usuwa zwalone konary, które utrudniają ruch m.in. w kierunku Kołobrzegu.

Burze, które przeszły nad Pomorzem Zachodnim pozbawiły prądu ponad 6 tysięcy mieszkańców, głównie w południowych powiatach regionu. Na razie udało się przywrócić zasilanie w około połowie z 450 stacji transformatorowych średniego napięcia. Do wszystkich domów prąd może wrócić dopiero za kilka godzin.