Strażacy do późnej nocy zabezpieczali ponad tonę niebezpiecznych chemikaliów, znalezionych w Łące koło Pszczyny. Nielegalne składowisko odkryto w budynku gospodarczym na terenie prywatnej posesji. Jak informuje reporterka RMF FM Anna Kropaczek. Żrące i łatwopalne chemikalia znalazł właściciel budynku, który niedawno go kupił.
Mężczyznę zaniepokoiła drażniąca woń. Okazało się, że w pomieszczeniu gospodarczym w szklanych pojemnikach znajdują się odczynniki chemiczne płynne i stałe. Specjalna jednostka strażaków zidentyfikowała aż 60 różnych substancji.
Bezpośredniego zagrożenia dla ludzi nie było, ale chemikalia mogły przeniknąć do ziemi i ją skazić. Sprawą - oprócz policji - zajmuje się Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska.
(edbie)