59 procent górników zatrudnionych w kopalni Polkowice-Sieroszowice na Dolnym Śląsku chce strajku. Taki wynik przyniosło referendum, przeprowadzone przez Solidarność. Związkowcy domagają się m.in. gwarancji zatrudnienia przez 20 lat.

Na razie praca w zakładzie nie zostanie wstrzymana. Za strajkiem muszą się jeszcze opowiedzieć górnicy z dwóch innych zakładów w Lubinie i Rudnej. Dopiero po ich decyzji zostanie wyznaczona data ewentualnego strajku.

Związkowcy z Solidarności działający w KGHM Polska Miedź swoje postulaty zapisali na 6 kartach formatu A4. Najważniejsze z nich, to oprócz gwarancji zatrudnienia, wpisanie pakietu medycznego do zakładowego układu zbiorowego. Solidarność chce również, żeby znalazł się tam zapis uniemożliwiający prześladowanie i szykanowanie działaczy związkowych.