Drewniana łapówka miała zmiękczyć serca policjantów na Dolnym Ślasku. Funkcjonariusze z Pieńska zatrzymali pijanego kierowcę. W zamian za odstąpienie od mandatu mężczyzna zaproponował im trzy metry sześcienne drewna do kominka, które akurat przewoził. Policjanci nie skusili się.

Mężczyzna odpowie teraz za jazdę pod wpływem alkoholu i próbę korupcję. Może za to spędzić w więzieniu nawet 8 lat.