Delegaci ONZ, którzy mają pomóc w przełamaniu impasu dotyczącego przekazania władzy w ręce Irakijczyków, są już w Bagdadzie. Przed nimi szereg rozmów z przedstawicielami tymczasowych irackich władz oraz ze stacjonującymi w kraju Amerykanami.

Według Waszyngtonu władza w 18 irackich prowincjach powinna przejść w ręce lokalnych działaczy zaakceptowanych uprzednio przez władze koalicyjne. Innego zdania są stanowiący w kraju większość szyici. Upierają się, by pozostać przy wyznaczonym na 30 czerwca terminie przekazania władzy, a wcześniej przeprowadzić powszechne wybory parlamentarne.

Cieszymy sie, że przedstawiciele ONZ chcą pomóc w rozmowach, jednak jeszcze za wcześnie przewidywać, jaki przyniosą rezultat. Trzeba szukać rozwiązania, które będzie dobre z perspektywy przyszłości kraju. Przekazanie władzy jest kwestią, jaka dotyczy wszystkich - powiedział przewodniczący Tymczasowej Rady Zarządzającej Mohsen Abdul Hamid.

Przybycie ekspertów do Bagdadu zbiegło się z informacją, że w pobliżu Nadżafu, w polskiej strefie stabilizacyjnej odkryto masowy grób. Według wstępnych ustaleń znajduje sie w nim co najmniej 30 ciał. Mogą to być ofiary powstania szyitów brutalnie stłumionego przez reżim Saddama Husajna tuż po pierwszej wojnie w Zatoce Perskiej w 1991 roku

18:40