​Choć strażnicy miejscy ze Szczecinka ze zwierzętami mają do czynienia często, tego się nie spodziewali. Zostali wezwani do borsuka, który utknął przy tamtejszej bibliotece.

Zwierzę weszło do korytarza prowadzącego do biblioteki. Prawdopodobnie w tym celu sforsowało metalową bramę, ale nie potrafiło się stamtąd samodzielnie wydostać. Zostało zauważone o poranku. Strażnicy na miejsce wezwali weterynarza, który uśpił borsuka i zabrał do gabinetu, aby sprawdzić, czy wszystko z nim w porządku. Po wybudzeniu, borsuk wrócił do lasu.

To kolejna "zoologiczna" interwencja strażników ze Szczecinka. W trakcie weekendu majowego straż uratowała rodzinę kaczek, która zabłądziła za budynkiem komendy policji. Funkcjonariusze użyli radiowozu aby kaczkę i jej młode przewieźć nad wodę, gdzie zostały wypuszczone.

(az)