38-letni obywatel Gruzji jest drugim podejrzanym o udział w bójce z użyciem noży, której skutkiem była śmierć jednego z uczestników, 25-latka tej samej narodowości. Obcokrajowiec został tymczasowo aresztowany.

Do bójki z udziałem obywateli Ukrainy i Gruzji, w wyniku której jedna osoba zmarła, jedna trafiła do szpitala, doszło w nocy z 22 na 23 marca, w wynajmowanym przez obcokrajowców domu w Gliśnie Wielkim. Policja zatrzymała trzy osoby.

Jak poinformował wówczas prokurator rejonowy w Bytowie Ryszard Krzemianowski, zatrzymany 28-letni obywatel Ukrainy usłyszał zarzut udziału w bójce, której skutkiem była śmierć 25-letniego Gruzina. Dwóch zatrzymanych Gruzinów, po przesłuchaniu w charakterze świadków, zostało zwolnionych. Jednocześnie prokurator zaznaczył, że ma zamiar przedstawić taki sam zarzut co obywatelowi Ukrainy 38-letniemu Gruzinowi rannemu w bójce, który przebywa w szpitalu w Kościerzynie i stan zdrowia na razie nie pozwala na przeprowadzenie z nim czynności.

W czwartek pomorska policja w oficjalnym komunikacie poinformowała, że stan zdrowia 38-letniego Gruzina pozwolił na to, by go zatrzymać. W środę prokurator przedstawił podejrzanemu zarzut tożsamy z tym, który usłyszał Ukrainiec.

Decyzją sądu obywatel Gruzji został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Od 26 marca w areszcie przebywa 28-letni Ukrainiec. Obu za zarzucane im przestępstwo grozi kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.