Od przyszłego tygodnia wszyscy podróżni na amerykańskich lotniskach będą musieli ściągać kurtki i płaszcze, by można je było przeszukać. Kontrolerzy będą szukać materiałów wybuchowych.

Zwiększy się też liczba szczegółowych rewizji. Takie były zalecenia specjalnej komisji, która badała przyczyny zamachów z 11 września 2001 roku. Komisja ustaliła m.in., że do tej pory system bezpieczeństwa na lotniskach jest dziurawy.