Po raz pierwszy od 10 lat samolot francuskich linii lotniczych Air France wylądował wczoraj w Algierii. Loty zostały wstrzymane w 1994 roku, po krwawym porwaniu francuskiego samolotu przez islamskich radykałów. Stało się to w Wigilię Bożego Narodzenia.

Ekstremiści z ugrupowania Zbrojna Grupa Islamska opanowali maszynę na lotnisku w Algierze. Zabili trzy osoby. Żądali uwolnienia uwięzionych przywódców ekstremistycznych organizacji islamskich. Dwa dni później samolot wylądował w Marsylii, gdzie francuscy komandosi wzięli go szturmem, zabijając czterech porywaczy i uwalniając zakładników.

05:45