Dwaj mężczyźni, którzy zostali aresztowani wczoraj w Kabulu, chcieli zabić prezydenta Afganistanu, Hamida Karzaja lub któregoś z ministrów – twierdzą afgańskie władze. Obaj są prawdopodobnie powiązani z al-Qaedą.

Ochrona prezydenta zatrzymała wczoraj dwóch mężczyzn, gdy jechali samochodem naładowanym materiałami wybuchowymi. Mieli zabić Karzaja lub któregoś z kluczowych ministrów jego rządu - uważa generał Din Mohammad Djurat z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

Według generała, jeden z aresztowanych jest Afgańczykiem, zaś drugi cudzoziemcem, prawdopodobnie Pakistańczykiem. Jesteśmy przekonani, że są oni powiązani z al-Qaedą albo ugrupowaniem Hezb-i-Islami, które jest jej sojusznikiem - mówi Djurat. Karzaj niedawno wymienił swoją ochronę osobistą i zatrudnił do niej Amerykanów.

foto RMF

08:50