Sąd Rejonowy w Kaliszu aresztował na dwa miesiące 31-letniego kaliszanina, który okaleczył 19-latka, strzelając do niego z broni pneumatycznej. Pokrzywdzony stracił oko.

Sąd Rejonowy w Kaliszu aresztował na dwa miesiące 31-letniego kaliszanina, który okaleczył 19-latka, strzelając do niego z broni pneumatycznej. Pokrzywdzony stracił oko.
Zdj. ilustracyjne /Archiwum RMF FM

Prokuratura Rejonowa w Kaliszu prowadzi postępowanie przeciwko 31-letniemu mieszkańcowi Kalisza, podejrzanemu o spowodowanie ciężkiego kalectwa w postaci utraty wzroku przez 19-latka - powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.

Do zdarzenia doszło 1 czerwca około godz. 22:00. 19-letni kaliszanin szedł ul. Lubelską w towarzystwie innych osób. W pewnym momencie z jednego z domów wyszedł mężczyzna, który strzelił do chłopaka z broni pneumatycznej.

Ranny ukrył się w pobliskim budynku i poprosił o wezwanie pomocy - powiedziała rzecznik prasowy kaliskiej policji Anna Jaworska-Wojnicz.

Prokurator Meler poinformował, że padły dwa strzały. 19-latek został raniony w plecy i w twarz.

31-letni mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia, które będą weryfikowane w toku postępowania. Grozi mu od 3 lat więzienia - powiedział Maciej Meler.

Prokurator dodał, że z uwagi na grożącą podejrzanemu surową karę i dla zapewnienia prawidłowego toku postępowania Sąd Rejonowy w Kaliszu przychylił się do wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztu na dwa miesiące.

(m)