Dokładnie 30 lat temu, po raz pierwszy po jego przywróceniu w wolnej Polsce, nadany został Order Orła Białego. Prezydent Lecha Wałęsa zdecydował o nadaniu go Janowi Pawłowi II. To najstarsze i najważniejsze odznaczenie państwowe RP, przyznawane za wybitne zasługi cywilne i wojskowe. Przez lata otrzymywali go nie tylko Polacy, ale również obcokrajowcy.

Order Orła Białego został ustanowiony 1 listopada 1705 roku, przez króla Augusta II Mocnego na zamku w podlaskim Tykocinie. Przyznawany był ówcześnie przede wszystkim arystokratom wspierającym króla, otrzymali go m.in. Karol Stanisław Radziwiłł, Hieronim Lubomirski oraz Ignacy Krasicki. Po trzecim rozbiorze Polski jego nadawanie zostało wstrzymane.

Od 1807 roku znów nadawany jako najważniejsze odznaczenie Księstwa Warszawskiego, w 1831 zniesiony poleceniem cara, zastąpiony Cesarskim i Królewskim Orderem Orła Białego, nadawanym do upadku caratu w 1917 roku. W tym okresie nie był jednak, ze względu na przejęcie go przez zaborcę, uznawany za kontynuację wcześniejszego odznaczenia.

Oder Orła Białego został przywrócony po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, ale dopiero w lutym 1921 roku - wtedy znalazła się na nim dewiza "za ojczyznę i naród". Do II wojny światowej to odznaczenie otrzymało 24 Polaków i 88 cudzoziemców.

Po wojnie komunistyczne władze, choć oficjalnie nigdy nie zniosły Orderu, w praktyce przestały go nadawać, a w 1949 roku jako najwyższe odznaczenie ustanowiły Order Budowniczych Polski Ludowej. Do upadku PRL Order Orła Białego przyznawany był jedynie sporadycznie przez rząd RP na uchodźctwie, otrzymało go w tym czasie 10 osób.

Kawalerowie i damy Orderu Orła Białego

Order w obecnej formule przywrócono w grudniu 1992 roku - jest on obecnie nadawany przez prezydenta RP. Po raz pierwszy został nim odznaczony papież Jan Paweł II, decyzję o tym podjął prezydent Lech Wałęsa. Postanowienie o przyznaniu Orderu zapadło dokładnie 30 lat temu, 3 maja 1993 roku, choć Ojciec Święty odebrał odznaczenie dużo później - dopiero w maju 1995 roku, podczas pielgrzymki do Polski.

Wśród kawalerów i dam Orderu Orła Białego, przyznanego po 1989 roku są artyści, politycy, naukowcy, duchowni i sportowcy. To między innymi Michał Lorenc, Zofia Romaszewska, Jerzy Turowicz, Czesław Miłosz, Irena Kirszenstein-Szewińska, Stanisław Dziwisz, czy - pośmiertnie - Maria Skłodowska-Curie. Ostatnio, podczas historycznej wizyty w Polsce, otrzymał go również prezydent Ukrainy Wołodymir Zełenski.

To nie była trudna decyzja - mówił w rozmowie z RMF FM profesor Michał Kleiber, kanclerz kapituły Orderu. Podjęliśmy ją już wiele miesięcy temu, ale pan prezydent czekał na odpowiednią okoliczność. Cieszę się, że do tego doszło, bo wszyscy wiemy, jaka jest sytuacja międzynarodowa i nasze uhonorowanie prezydenta Zełenskiego jest jak najbardziej na miejscu - dodawał.

Kto może dostać Order Orła Białego?

Zgonie z opisem na stronie internetowej  Prezydenta RP Order Orła Białego "Nadawany jest za znamienite zasługi cywilne i wojskowe dla Rzeczypospolitej Polskiej, położone zarówno w czasie pokoju jak i w czasie wojny. Nie dzieli się na klasy. Nadawany jest najwybitniejszym Polakom oraz najwyższym rangą przedstawicielom państw obcych".

Order ma obecnie formę równoramiennego, złoconego krzyża maltańskiego, w którego środku znajduje się biały orzeł. Ma wymiary 7 na 7 centymetrów jest zawieszony na błękitnej wstędze o szerokości 10 centymetrów.

Kapitułę Orderu Orła Białego tworzy Wielki Mistrz Orderu (obecnie prezydent Andrzej Duda) oraz pięciu wyznaczonych przez niego członków. Obecnie w kapitule zasiadają Zofia Romaszewska, Michał Kleiber, Adam Bujak, Wojciech Roszkowski oraz Bronisław Wildstein - wszyscy zostali w przeszłości odznaczeni tym Orderem.

Wniosek o nadanie Orderu może złożyć każda instytucja i wręcz każda osoba - wyjaśnia prof. Michał Kleiber. Trzeba powiedzieć, że kapituła jest organem doradczym, a ostateczne decyzje podejmuje zawsze pan prezydent. Kapituła dyskutuje na temat zgłoszonych wniosków i rekomenduje - bądź nie - te zgłoszone kandydatury - opisuje.

Rekomendacja kapituły nie musi być jednogłośna, ale większość członków kapituły musi się za nią opowiedzieć. Decyzja, jak przekonuje jednak prof. Kleiber, który jest w kapitule już 7 lat, i tak niemal zawsze jest jednomyślna, bo długie dyskusje członków pozwalają nawzajem się przekonać i dojść do wspólnej konkluzji.

Te dyskusje nie są jednak łatwe. Staramy się za wszelką cenę uniknąć rozwiązań, które mogłyby świadczyć o upolitycznieniu nagrody. Odrywamy się od tego. Chcemy, by Order był przyznawany osobom zasługującym na niego ze względu na swój wkład w dobro państwa i narodu - podkreśla prof. Michał Kleiber.

Opracowanie: