Dopiero w przyszłym tygodniu policjanci przesłuchają 13-letnią Dominikę z Krakowa, która została zraniona nożem przez koleżankę z klasy - ustalili reporterzy RMF FM. Dziewczyna opuściła co prawda oddział intensywnej terapii szpitala w Prokocimiu, ale według lekarzy i psychologów jest na razie za wcześnie na przesłuchanie.

Policjanci mają już zeznania części osób, które były w szkole na korytarzu w czasie przerwy, kiedy 13-latka została zaatakowana.

Inspektor Dariusz Nowak dodaje, że wciąż analizowany jest dokładny zapis z monitoringu, zabezpieczono nóż, którym zadawane były ciosy, są też zeznania 13-latki która zaatakowała swoją koleżankę. Teoretycznie wiadomo już, jak wyglądało całe zajście, wciąż nie wiadomo jednak co sprowokowało Agatę do takiej agresji.

Lekarze zadecydują o losie agresywnej gimnazjalistki

W ciągu kilku dni lekarze zadecydują o losie 13-letniej gimnazjalistki, która w środę raniła nożem koleżankę. Albo wydadzą opinię o jej stanie zdrowia, albo złożą wniosek o obserwację psychiatryczną - zapowiedział rzecznik krakowskiego sądu Rafał Lisak. Jak podkreślił, "zdaniem sądu rodzinnego, stan zdrowia psychicznego jest istotną okolicznością w tej sprawie".

Lekarze mają się wypowiedzieć, jaki jest stan zdrowia gimnazjalistki, ocenić, czy wymaga ona leczenia i czy jej stan zdrowia miał znaczenie dla jej postępowania w chwili ataku.

W piątek rano dziewczyna została przewieziona do schroniska dla nieletnich w Zawierciu. Lekarze dostali zaś dokumentację sprawy.