Do gwałtownych zamieszek doszło w Bilbao w Kraju Basków, gdy lokalna policja przystąpiła do szturmu na biura nacjonalistycznej partii Batasuna. Wczoraj zakazano działalności tego ugrupowania ze względu na jego powiązania z terrorystyczną ETA.

Stop faszyzmowi, Naprzód Batasuna - krzyczeli zwolennicy separatystów. Utworzyli oni żywy łańcuch, by nie dopuścić do zajęcia lokalu. Jednak baskijska policja w rynsztunku używanym do tłumienia demonstracji szybko uporała się z tą zaporą. Lokal został opieczętowany.

W podobny sposób zostały też przejęte inne siedziby ugrupowania - w Vittorii, Pampelunie i w San Sebastian.

Natomiast posłowie z zakazanej partii zadeklarowali, że zaskarżą wczorajszą decyzję słynnego sędziego Baltazara Garzona do wyższych instancji.

Sięgniemy po wszystkie możliwe środki - jeśli będzie trzeba, złożymy apelację do Trybunału Praw Człowieka w Strassburgu - mówił rzecznik Batasuny w wywiadzie radiowym.

20:20