Nauczyciel oskarżony o upijanie nieletniej. Przed wrocławskim sądem rejonowym rozpoczął się proces w głośnej sprawie zawieszonego dyrektora Ogólnokształcącej Szkoły Sztuk Pięknych we Wrocławiu.

Proces – jak donosi z sali sądowej nasza wrocławska reporterka – będzie prowadzony jawnie. Dziennikarze i publiczność zostaną wyproszeni tylko w czasie przesłuchiwań poszkodowanej uczennicy.

Według prokuratury, mężczyzna kilka razy spotkał się z nieletnią Joanną K. w mieszkaniu Jacka B. oraz kawiarni, gdzie zamawiał dla niej alkohol. Wcześniej dziewczyna nie dostała się do szkoły, w której dyrektorem był oskarżony. Trafiła do Prywatnego Liceum Plastycznego. B. obiecywał, że załatwi jej przeniesienie. Do tego jednak nie doszło.

Oskarżony nie przyznaje się do winy. Początkowo w prokuraturze odmówił składania wyjaśnień. Później tłumaczył, że cała sprawa to niesprawiedliwy atak na niego. Oświadczył też, że nie pije i jest wrogiem alkoholu. Mężczyzna jest zwieszony w swoich obowiązkach do czasu ogłoszenie prawomocnego wyroku. Grozi mu do 10 lat więzienia.