Woda w Łabie w rejonie Drezna osiągnęła rano poziom 9,39 metra. Nadal nie ma pewności, czy jest to kulminacja fali powodziowej. Tak twierdzi niemieckie ministerstwo spraw wewnętrznych. Główny niemiecki urząd ds. środowiska i geologii wciąż nie jest skłonny potwierdzić, że Drezno rzeczywiście najgorsze ma już za sobą.

Łaba wyrządziła już sporo zniszczeń w stolicy Saksonii. Woda wdarła się m.in. do historycznego centrum miasta, zagrażając m.in. takim zabytkom architektury, jak Pałac Zwinger, Opera Semper, czy Pałac Królewski.

Duża część miasta nie ma prądu i łączności telefonicznej. Pod wodą znalazł się największy supermarket miasta - Elbepark. Ze względu na zagrożenie powodziowe ewakuowano cztery z sześciu miejskich szpitali.

Burmistrz miasta, z którego ewakuowano co najmniej 30 tys. mieszkańców, oszacował wstępnie straty na 100 mln euro. Posłuchaj relacji korespondenta RMF, Tomasza Lejmana:

W powodzi zginęło do tej pory 11 osób. Ostatnią odnalezioną ofiarą żywiołu jest mężczyzna, który utopił się w wezbranej rzeczce w okolicach Drezna. 21 osób uważa się za zaginione. Powodzią w Saksonii i Saksonii-Anhalt dotkniętych jest w sumie ponad 4 mln osób - szacują władze obu landów leżących nad Łabą.

foto Archiwum RMF

10:45