Po aresztowaniu Wojciecha K. ważą się losy jednego z bardziej znanych polskich chórów Polskie Słowiki z Poznania. Dyrektor zespołu został zatrzymany i aresztowany na trzy miesiące pod zarzutem czynów nierządnych z nieletnimi, w tym wypadku podległymi mu chórzystami.

Wojciecha K. oskarżyli dwaj byli, obecnie już dorośli, chórzyści. Sąd aresztował dyrektora wczoraj. Sprawą jednak już wcześniej zajmował się urząd miasta.

Jak przyznał dziś wiceprezydent Poznania, Maciej Frankiewicz, już kilka miesięcy temu zgłosił się do niego dyrektor szkoły chóralnej, z której rekrutuje się większość chórzystów Polskich Słowików. Powołano wówczas specjalną komisję. Brakowało jednak jakichkolwiek dowodów winy Wojciecha K.

Również spora część rodziców młodych chórzystów, którzy dzisiaj przybyli do szkoły na uroczystość zakończenia roku szkolnego, nie daje wiary oskarżeniom.

Wieczorem odbędą się spotkania fundacji chóru i rodziców należących do stowarzyszenia chóralnego. Po nich dowiemy się o dalszych losach Polskich Słowików - Wojciech K. nie miał bowiem swojego zastępcy.

Przeciwko jednemu z poszkodowanych, którzy obciążyli zeznaniami Wojciecha K., toczy się śledztwo w podobnej sprawie. Został on zatrzymany pod koniec maja pod zarzutem wykorzystywania trzynastolatków.

15:30