Polscy wojskowi niechcący wygadali mieszkańcom pewnej wsi na Suwalszczyźnie tajne plany NATO – budowę radarów. Kto kupi nasze bydło, jak to wszystko będzie napromieniowane - protestują mieszkańcy.

Chodzi o postawienie na górze w Pszejmie Wielkiej stacji natowskich radarów. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że radary mają stanąć w obszarze krajobrazu chronionego, w okolicach harcerskiej bazy i gospodarstw agroturystycznych.

Dzięki nieudolności wojskowych mieszkańcy wsi dowiedzieli się o planach i zorganizowali szybko protest. Ci, co przyjeżdżali tu wymierzać te działki, to nie znali drogi do tej góry i dopytywali się, gdzie ma radar stać - mówiła jedna z kobiet. Z mieszkańcami Przejmy Wielkiej rozmawiał reporter RMF Piotr Sadziński:

Przeciwko budowie potężnego radaru protestują też aktywiści organizacji ekologicznych na Węgrzech. Zieloni blokują wzgórza Zengo, 180 kilometrów na południe od Budapesztu. Posłuchaj realcji korespondenta RMF, Tadeusza Wojciechowskiego: