Półtorej godziny trwało spotkanie 11-miesięcznego Jasia z matką Maginą. Białorusinka przyjechała dziś do Gdyni, by po raz pierwszy od urodzenia chłopca się z nim spotkać. Towarzyszyła jej dwójka starszych dzieci. Spotkanie utrzymywane było w tajemnicy; odbyło się w jednym z domów dziecka.

Magina stara się o odzyskanie praw rodzicielskich nad Jasiem. Decyzję podejmie sąd rodzinny w Lublinie. Pomoc w utrzymaniu i leczeniu chorego na mukowiscydozę chłopca zadeklarowała firma Prokom. Przez 10 lat łożyć ma na lekarstwa i odzywki, które w przypadku tej choroby mogą kosztować nawet około 2000 zł miesięcznie.