Pięciu Polaków, w tym dwójka dzieci, zostało wczoraj rannych w wypadku w Niemczech. Kierowca ich auta próbował uniknąć kolizji z minibusem. Samochód wpadł w poślizg i zjechał z autostrady Hanower-Berlin w miejscowości Koenigslutter. Auto przewróciło się. Ciężko ranne trzyletnie dziecko i jego ojciec zostali przewiezieni do szpitala w Helmstedt.

Jak mówią świadkowie, samochód, którym podróżowali Polacy został zepchnięty z drogi przez minibusa. Jego kierowca widząc w lusterku wstecznym szybko zbliżający się samochód zjechał na środkowy pas - tam jechali Polacy. Kierowca polskiego samochodu chcąc uniknąć wypadku próbował hamować, jednak wpadł w poślizg dachując na skraju jezdni. Taki sam los spotkał minibus. W sumie rannych zostało 13 osób – ośmiu Niemców i pięciu Polaków.

07:45