Podejrzany o korupcje były prezydent Łodzi i niedawny lider tamtejszej Unii Wolności, Marek Czekalski od dziś nie jest wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej. Radni przyjęli dziś jego rezygnację z tego stanowiska. Kilka tygodni temu Czekalski trafił do aresztu jako podejrzany o przyjmowanie łapówek w zamian za postawienie w Łodzi hipermarketu. Wyszedł z niego za poręczeniem m.in. Jacka Kuronia i Marka Edelmana.
Rezygnacja została przyjęta niemal jednogłośnie; od głosowania wstrzymała się tylko jedna osoba, nikt nie był przeciw. Warto jednak dodać, ze radni byli zaskoczeni całą ta sprawą bo z porządku obrad wynikało, że będą głosowali nad odwołaniem wiceprzewodniczącego ze stanowiska. Kiedy jednak doszło do tego punktu, Marek Czekalski niespodziewanie oświadczył, że chce zrezygnować ze swojej funkcji. Czekalski uzasadniał, że osoba na tym stanowisku musi być poza podejrzeniem. Przy tej okazji oświadczył: "Zarzuty są na podstawie fałszywych oskarżeń i insynuacji. Jestem niewinny. Mam czyste sumienie. W czasie pierwszej kadencji rady miejskiej jako prezydent Łodzi i obecnie jako wiceprzewodniczący rady działałem dla dobra miasta. Jestem przekonany, że prędzej czy później zostanę oczyszczony z zarzutów przez niezawisły sąd" - powiedział Czekalski. Zaraz po Czekalskim swoje wybielające oświadczenie przedstawił także inny samorządowiec podejrzany o łapówkarstwo w tej samej sprawie, Paweł Pawlak. I on twierdził, że jest niewinny i "będzie walczył o oczyszczenie z zarzutów". Niektórzy mówią, że rezygnacja zamiast odwołania to chwyt polityczny. Unia Wolności czyli partia Czekalskiego chciała załatwić tę sprawę jak najdelikatniej.
Na pytanie o mechanizmy korupcyjne w łódzkim magistracie, wielu nie chce odpowiadać, tylko Marek Karwowski mówi otwarcie: "Od dawna mamy do czynienia z działalnością, która nosi wszelkie znamiona korupcji. To nie jest przypadek, że zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego w planach miejscowych dokonywane są sposób usługowy" – twierdzi radny Karwowski. To trzeba jednak teraz udowodnić przed sądem.
rys. RMF
13:45
