Od euforii do apatii. To Polska rok od przyznania organizacji mistrzostw Europy w piłce nożnej. O tym, że władze zmarnowały czas, a my wciąż żyjemy wirtualnym przygotowaniem Euro 2012, mówią nie tylko pesymiści. Mamy plany, koncepcje, strategie, zespoły robocze. Przetargi, budowa, inwestycje to wciąż pieśń przyszłości.

KOMUNIKACJA DROGOWA, KOLEJOWA, TRANSPORT MIEJSKI W WARSZAWIE

Warszawa ma wydać na zorganizowanie mistrzostw 11,5 miliarda złotych. 8 będzie pochodziło z budżetu, reszta to środki własne spółek transportowych i województwa mazowieckiego. Dotychczas o wiele więcej dzieje się wciąż na papierze, niż w terenie. Trwa ustalanie listy działań inwestycyjnych i organizacyjnych. Trwa ustalanie koncepcji szczegółowych: transportowych, bezpieczeństwa, zabezpieczenia medycznego. Tworzony jest system stałego monitorowania projektu oraz wymiany informacji. Kibice dojadą na Stadion Narodowy tramwajami, pociągami, prosto z Okęcia, ostatnie kilkaset metrów będą mogli przejść po kładce pieszo-rowerowej prowadzącej wprost na stadion, a także mostem Poniatowskiego, który na czas rozgrywek zostanie wyłączony z ruchu.

1. Drogi

Miasto planuje zbudować kilka odcinków obwodnic, dokończyć węzeł przy Trasie Siekierkowskiej, a także postawić 2 mosty: Krasińskiego i Północny oraz nową trasę na lotnisko Okęcie. W planach jest też wprowadzenie Zintegrowanego Systemu Zarządzania Ruchem, którego pierwszy etap jest już budowany. GDDKiA buduje część śródmiejskiej obwodnicy, od węzła z autostrady A2 w kierunku północnym i wschodnim. W planach jest też wybudowanie od tego samego węzła z A2 południowej trasy ekspresowej przez miasto do ulicy Puławskiej. Obwodnica od Puławskiej do miejscowości Zakręt na rozjeździe na Lublin też jest w planach, ale pierwsze decyzje mają być wydane pod koniec tego roku, grunty nie są wykupione, więc budowa mogłaby się zacząć najwcześniej pod koniec 2010 roku. Ponieważ trasa ma powstawać w znacznej części na terenie miasta, a więc silnie zurbanizowanym, nie ma szans, by powstała przed mistrzostwami Euro 2012.

2. Komunikacja Miejska

Pierwsza linia metra będzie gotowa w sierpniu tego roku, po 25 latach od rozpoczęcia budowy. Miasto chce oddać przed Euro 2012 centralny odcinek II linii metra. Będzie to jednak bardzo trudne, bo wciąż trwają rozmowy i negocjacje z wytypowanymi firmami, z których zostanie wybrana jedna i będzie miała za zadanie zaprojektować, a następnie wybudować centralną część II linii. Firmy złożą swoje oferty w drugiej połowie maja, rozstrzygnięcie może nastąpić po kilku miesiącach. Następnie firma będzie miała rok na sporządzenie projektu. Cały czas słyszymy deklaracje, że budowa zacznie się w przyszłym roku, teraz widać, że będzie to raczej druga połowa roku. Firma będzie więc miała nieco ponad 2 lata na wydrążenie 6 km tuneli i wybudowanie 7 stacji. Prace tak naprawdę kończyłyby się już w 2012 roku, to ogromne ryzyko. Oprócz metra miasto chce też zmodernizować kilka tras tramwajowych oraz wymienić sporą część taboru: 150 tramwajów i 600 autobusów. Szybka Kolej Miejska wkrótce ogłosi przetarg na zakup pociągów, którymi będzie wozić pasażerów na lotnisko Okęcie nową linią, która ma powstać do 2010 roku. Miasto inwestuje też w rozwój parkingów Park&Ride. W tej chwili są 3 o niezbyt udanych lokalizacjach. Docelowo ma ich być 30.

Na wszystkie te projekty są pieniądze. Ogromnym ryzykiem jest jednak nieumiejętność miejskich urzędników w przeprowadzaniu inwestycji. Przykłady możnaby mnożyć bez końca. Pierwsze dwa z brzegu to poszerzanie wylotówki w kierunku Legionowa oraz budowa nowego przejazdu z Ursynowa na Okęcie. W obu przypadkach tylko połowy inwestycji są już gotowe, realizuje je GDDKiA. Miejscy urzędnicy nie byli w stanie skoordynować swojej części i w efekcie kierowcy z szerokich dwupasmówek zjeżdżają na plac budowy. I tak będzie jeszcze przez kilka miesięcy.

3. Komunikacja Kolejowa

Polskie Linie Kolejowe chcą wyremontować miejską część linii dalekobieżnej, to 9 km torów. W czasie remontu pociągi będą jeździły objazdem do stacji Warszawa Gdańska, na której powstaną nowe perony, budowa ruszy jeszcze w tym roku. Z 1,5 rocznym opóźnieniem powstaje i jest na ukończeniu projekt linii do lotniska Okęcie, przetarg i budowa zacznie się w przyszłym roku.

PKP PLK cały czas prowadzą remonty na podwarszawskich liniach co powoduje gigantyczne utrudnienia dla przewoźników, zwłaszcza Kolei Mazowieckich.

BAZA HOTELOWA

Przyjmuje się, że wśród kibiców na stadionie połowę stanowią turyści. Druga część to najpewniej mieszkańcy miasta gospodarza. Do miasta na dzień meczu przyjedzie też drugie tyle kibiców i turystów, ile może pomieścić stadion. Ci obejrzą rozgrywki w pubach i na skwerach, z ustawionych telebimów. To oznacza, że Polskę w 6 miastach może odwiedzić conajmniej 300 000 turystów i kibiców. Tymczasem w hotelach mamy prawie 180 000 miejsc, przyjmuje się, że rocznie przybywa ich 2000. Niektóre sieci chcą wybudować w Polsce przed Euro 2012 nawet 500 hoteli, inne planują udostępnić 50. Najważniejsze by powstawały hotele o średnim standardzie. Ponieważ z hoteli o wyższym standardzie korzystają głównie biznesmeni, to właśnie hotele pięcio i czterogwiazdkowe mają największe obłożenie, bo i miejsc w takich obiektach mamy najmniej. Najwięcej miejsc (44%) jest w hotelach trzygwiazdkowych, w dwugwiazdkowych jest 24% wszystkich miejsc.

Trudno oszacować ilu kibiców przyjedzie do Polski. Jeśli będą u nas grali Niemcy, z pewnością będzie ich bardzo dużo, jeśli Hiszpanie, pewnie nieco mniej. Instytut Turystki szacuje jednak, że w każdym z miast gospodarzy może zabraknąć dla kibiców w hotelach około 10 000 miejsc. Ci ludzie z pewnością trafią pod dachy prywatnych osób, które z chęcią wynajmą im pokój na kilka dni i w ten sposób spora część gotówki trafi do szarej strefy.

Największe kłopoty ze znalezieniem miejsc w hotelach podczas Euro 2012 kibice i turyści będą mieli w Trójmieście oraz we Wrocławiu. W Warszawie powinni się zmieścić przy założeniu, że biznesmeni odłożą w tym czasie wszystkie swoje podróże. Problem z miejscami w Trójmieście (choć ostatnio buduje się tam sporo hoteli) wynika z tego, że okolice aglomeracji dysponują w większości jednak bazą sezonową, a mistrzostwa odbędą się prawie w sezonie, więc trudno będzie odmówić miejsc turystom.

We Wrocławiu jest oficjalnie 5000 miejsc hotelowych, razem z nierejestrowanymi może ich być 10 000, przed Euro może uda się zwiększyć tą liczbę o 20%.

W samym Gdańsku jest od 2000 do 2500 miejsc, w sumie wraz z okolicznymi miejscowościami może to być 6000 lub 7000 miejsc. To znacznie mniej niż będzie potrzebne. Trzeba więc będzie wykorzystać Sopot, a także Pojezierze Kaszubskie. Ponieważ Gdańsk się rozbudowywuje, jest szansa zwiększyć tą liczbę jeszcze o kolejne 2000 miejsc. To wciąż jednak za mało. Na szczęście nad morzem teoretycznie można zamieszkać w namiotach na kempingach. Takiej możliwości nie będzie z kolei we Wrocławiu. Poznań ma dużą liczbę miejsc nierejestrowanych, obsługujących gości targów. To zazwyczaj dobrze wyposażone kwatery prywatne.

Zdaniem prezesa Instytutu Turystyki oprócz budowy stadionów, które są kluczowym elementem udanych mistrzostw, miasta powinny oferować firmom gotowe tereny pod inwestycje. Budowa może bowiem trwać nawet tylko rok, ale przygotowanie inwestycji zajmuje od 2 do 4 lat. Radni Warszawy przyjęli uchwałę, zgodnie z którą zwalnia się od podatku od nieruchomości nowobudowane obiekty hotelarskie oraz budynki i ich części służące działalności turystycznej bądź sportowej. Zwolnienie obowiązuje przez 4 lata dla obiektów hotelarskich i kolejne 5 lat dla działalności związanej ze sportem i turystyką. UEFA nie definiuje jakości i ilości miejsc noclegowych dla kibiców, ale byłoby dobrze, gdyby większość z nich powstała w odległości do 75 km od miasta gospodarza.

STADION NARODOWY

Projekt Stadionu Narodowego został zaprezentowany 31 stycznia. 15 kwietnia miał być gotowy wstępny projekt budowlany, który ostatecznie ma być pokazany 15 czerwca. Do grudnia zostanie przygotowany projekt wykonawczy, z którym można wchodzić na budowę. Pod koniec kwietnia ruszy pierwszy etap wyboru firm, które miałyby wbić kilkaset pali pod budowę stadionu. Postępowanie ma potrwać od lipca do września. Podpisanie umowy na palowanie – 1 października. Początek prac 2 tygodnie później. W międzyczasie, bo od września do listopada będzie trwało postępowanie prekwalifikacyjne na budowę stadionu. Od grudnia do maja natomiast przetarg na wybór wykonawcy obiektu. Podpisanie umowy z wykonawcą zaplanowano na 18 maja 2009. Pierwsze prace na stadionie ruszą w październiku 2008, a budowa nowego obiektu w maju 2009. Wykonawca będzie więc musiał maksymalnie skrócić czas budowy i pozostaje trzymać kciuki by po drodze nie natknął się na nieprzewidziane sytuacje. Wystarczy 2-3 miesiące opóźnienia i termin nie zostanie dotrzymany, choć i tak nie mamy jeszcze zgody UEFA na oddanie obiektów w 2011 zamiast 2010 roku. Pod murawą Stadionu Narodowego na kilku poziomach zaplanowano 1,7 tysiąca miejsc parkingowych. Ponieważ to niewiele w najbliższym otoczeniu stadionu ma powstać dodatkowe 4 tysiące miejsc, wciąż trwają jeszcze obliczenia, ile dokładnie to będzie. Narodowe Centrum Sportu nie jest jeszcze w stanie dokładnie określić sposobów zabezpieczeń użytych na stadionie, zapewniają jedynie, że będą, bo muszą spełniać wszystkie wymagania UEFA, a jednocześnie będą to rozwiązania praktykowane w innych krajach.

W ciągu roku od decyzji o prawie do organizacji mistrzostw Euro 2012:

- wybrano lokalizację stadionu

- wybrano projektanta

- stworzono dokładny harmonogram prac

- powstał projekt koncepcyjny stadionu

- trwa badanie gruntu, który jest niestabilny, dlatego obiekt zostanie wybudowany na 2000 pali

- podjęto decyzję o wybudowaniu fabryki betonu na płycie stadionu. Beton zostanie użyty do palowania, dzięki temu o ponad połowę zmniejszy się liczba koniecznych transportów. Dowieźć trzeba będzie kruszywa, piasek i żwir.

- ogłoszono konkurs na koncepcję zagospodarowania okolic stadionu. Po jego rozstrzygnięciu na przełomie maja i czerwca dowiemy się gdzie stanie hala sportowa, 5 gwiazdkowy hotel, centrum kongresowe i hala wystawienniczo-targowa.

SYTUACJA PRAWNA

To jest właśnie nasze największe zagrożenie. Przepisy i procedury, które nie pozwalają na szybkie przeprowadzenie inwestycji. Liczba uzgodnień i instytucji, które muszą wydać swoją opinię, a które często z braku kadry są całkowicie niewydolne może spowodować, że nawet najlepiej przygotowane projekty ugrzęzną w urzędniczo-formalnym gąszczu.

Przyjęto co prawda Ustawę o przeprowadzeniu mistrzostw Euro 2012, ale nie wszystko co nowe prawo wprowadza może rzeczywiście usprawnić prowadzenie inwestycji, a jeden z ważnych przepisów jest wręcz niezgodny z unijnym prawem i trzeba będzie go zmienić przy okazji nowelizacji Ustawy o Zamówieniach Publicznych.

- Ustawa o Euro ułatwia i skraca dla inwestycji z nią związanych procedurę wywłaszczenia

- skraca do miesiąca czas na wydanie decyzji lokalizacyjnych, taki termin daje wojewodom

- skraca formalności związane z brakiem planu zagospodarowania przestrzennego

- wszystkie decyzje wydawane w związku z organizacją Euro mają rygor natychmiastowej wykonalności a odwołania mają być rozpatrywane w czasie 14 dni

- bez zgody właściciela działki będzie można dokonać na niej przebudowy wymaganych instalacji technicznych, jeśli będą one potrzebne do inwestycji związanej z Euro

- ustawa daje możliwość powoływania spółek celowych, które będą następnie wybierały wykonawców prac. Daje im także możliwość natychmiastowego zerwania umowy, jeśli tempo prac groziłoby niedotrzymaniem terminu inwestycji. To może zniechęcić wykonawców do podpisywania umów ze spółkami celowymi. Co ważne, specustawa o Euro nie dotyczy budowy dróg.

Należy uprościć procedury dotyczące inwestycji publiczno-prywatnych poprzez zmniejszenie liczby analiz potrzebnych podczas planowania, a także zmniejszyć ilość wymagań dla przedsięwzięć o niewielkich rozmiarach finansowych. W tej chwili nowelizacja tej ustawy jest w trakcie uzgodnień międzyresortowych, a także z około 50 różnymi podmiotami. Projekt ma być skierowany do Sejmu w „najbliższym czasie” – informuje Ministerstwo Gospodarki.

Jest też przygotowana nowelizacja Ustawy o Zamówieniach Publicznych dzięki której nie będzie już można odwołać się od przetargu w przypadku błędów językowych, czy też pomyłek pisarskich bądź rachunkowych. Dzięki temu zmniejszy się liczba odrzucanych ofert i unieważnianych postępowań.

W Warszawie są mikro ułatwienia dla przedsiębiorców, radni przyjęli uchwałę, która zwalnia od podatku od nieruchomości nowobudowane obiekty hotelarskie oraz budynki i ich części służące działalności turystycznej bądź sportowej. Zwolnienie obowiązuje przez 4 lata dla obiektów hotelarskich i kolejne 5 lat dla działalności związanej ze sportem i turystyką.

Jeszcze jednym, bardzo ważnym problemem może być brak siły roboczej. Według różnych szacunków już w tej chwili brakuje od 200 do 300 000 pracowników, z tego kilkadziesiąt tysięcy w samej branży budowlanej. Trzeba pamiętać, że w 2012 roku w Anglii odbędzie się olimpiada i znaczna część wykwalifikowanych Polaków może zechcieć pracować na Wyspach. Być może trzeba będzie w końcu wykorzystać chęć do pracy Chińczyków, ale jak dotąd przyjęto regulacje prawne pozwalające im pracować w Polsce legalnie nie 3 a 6 miesięcy. To wciąż za krótko.