61 procent Niemców opowiada się za wprowadzeniem ograniczenia prędkości na autostradach. Naszych zachodnich sąsiadów zszokował wypadek, do jakiego doszło rok temu na jednej z autostrad południu kraju.

Kierowca mercedesa, pracownik koncernu Daimeler-Chrysler, pędził służbowym autem niemal 300 km/h. Z taką prędkością, migając światłami, starał się usunąć z lewego pasa inny, jadący znacznie wolniej samochód.

Młoda kobieta, która siedziała za jego kierownicą tak się wystraszyła, że straciła kontrolę nad swoim autem – pojazd wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Kobieta i jej dziecko nie przeżyli wypadku.

Od tego czasu trwa dyskusja na temat ograniczenia prędkości na niemieckich autostradach. Większość Niemców zdecydowanie opowiada się za wyznaczeniem górnej granicy prędkości na autostradach.

02:10