Alarm antyterrorystyczny ogłoszono na lotnisku Heathrow w stolicy Wielkiej Brytanii. W powietrze poderwano kilka myśliwców Tornado, ponieważ na pokładzie lecącego z USA do Londynu samolotu pasażerskiego podsłuchano podejrzaną rozmowę.

Po wylądowaniu samolotu na lotnisku Heathrow agenci bezpieczeństwa zatrzymali i przesłuchali dwóch pasażerów. Okazało się jednak, że nie było żadnego niebezpieczeństwa, choć brytyjski Scotland Yard nie ujawnił szczegółów incydentu.

Na pokładzie Boeinga 777 było 193 pasażerów i załoga. Był to drugi od czasu ubiegłorocznych zamachów terrorystycznych w USA taki przypadek na Heathrow. Do pierwszego doszło ponad pół roku temu.

15:35