Dwie osoby zginęły, kilkanaście zostało rannych w starciach zwolenników dwóch klubów piłkarskich, którzy jechali na mecze swoich drużyn. Kibice River Plate jechali do Rosario, w przeciwnym kierunku zdążali fani klubu Newell Old Boys.

Na nieszczęście, konwoje z kibicami spotkały się na jednej z krzyżówek na autostradzie.

Do szpitala przywieziono 13 osób, jedna zmarła na stole operacyjnym, jedna na miejscu incydentu. Wszyscy, którzy dotarli do kliniki, trafili na obserwacje, 5 pacjentów pozostanie na leczeniu - mówiła doktor z kliniki w Buenos Aires. Policja aresztowała setki krewkich kibiców.

Przemoc związana z piłką nożną jest w Argentynie powszechna. Oprócz zwykłych fanów, są także gangi tak zwanych barrabravas. Rok temu władze zagroziły zawieszeniem rozgrywek po serii bójek, w których zginęły 4 osoby.

rys. RMF

08:50